Piękna opowieść o znalezieniu swojego miejsca na ziemi, budująca jak Winnica w Toskanii, wzruszająca jak Marley i ja.
Zlecenie za zleceniem, praca po szesnaście godzin na dobę, sukces okupiony zmęczeniem, stresem i nieustannym brakiem czasu – tak wyglądał każdy dzień Jackie i Stephena, londyńskiego małżeństwa wziętych architektów. Marzenie, że pewnego dnia zamieszkają w Hiszpanii i kupią sobie psa, wydawało im się nie do spełnienia…
Nie przeczuwali, że spełni się w najbardziej nieoczekiwany sposób. Że letni dom w malowniczej wiosce zmieni się w ich wyśnione miejsce na ziemi. Że zamieszkają w nim na stałe – i to z całą sforą najbardziej uroczych i najbardziej niesfornych czworonogów.
Ich wspomnienia przesycone magią andaluzyjskich wieczorów, zapachem pomarańczowych gajów, smakiem paelli, aromatem wina z pobliskiej winnicy i dźwiękami flamenco to historia odważnych ludzi, którzy u szczytu kariery postanowili zupełnie zmienić swoje życie. Oczarowani pięknem łagodnych wzgórz i serdecznością życzliwych ludzi uczyli się cieszyć słońcem, tańcem, winem; rozumieć, co naprawdę się liczy. I czym naprawdę jest szczęście.