Tubib znaczy lekarz

Opublikowany Autor blogksiazki

Książka jest barwną opowieścią o wyprawie do Maroka…
Autora zafascynowało Królestwo Maroka rozciągnięte między Oceanem Atlantyckim a Morzem Śródziemnym, Góry Atlasu, stepy i pustynie, egzotyczne miasta mające często burzliwą przeszłość, ale przede wszystkim ludzie tam mieszkający. Wszystko to sprawiło, że pozostał tam ponad 10 lat. I przez te 10 lat wykorzystywał swoją wiedzę lekarską, doświadczenie i umiejętności chirurga do leczenia biednych i bogatych, w szpitalu i poza nim. Z romantyczną wręcz radością z niesienie pomocy innym, z wiarą w potęgę medycyny, szybko stał się w oczach pacjentów osobą podziwianą, powszechnie szanowaną. Bywał zapraszany do ich domów, gdzie poznawał zwyczaje i obyczaje, praktyki Islamu. Zawiązywały się liczne przyjaźnie, które przetrwały do dzisiaj. W. Krakowski opisuje swoich przyjaciół, warunki w jakich mu przyszło żyć i pracować. Snuje własne refleksje na różne tematy. Książka zawiera wiele przemyśleń wręcz filozoficznych. Pisana jest wartkim, męskim językiem, co czyni ją poza walorami poznawczymi, jeszcze bardziej interesującą.
Elżbieta Pawlicka