Pójdź, bądź moim światłem. Prywatne pisma Świętej z Kalkuty

Opublikowany Autor blogksiazki

Matka Teresa z Kalkuty, niestrudzenie niosąca pomoc najuboższym i zapomnianym, uśmiechnięta, z przekonaniem mówiąca o Bogu – taki obraz "świętej z Kalkuty" wyłania się z tysiąca zdjęć, filmów i książek. „Pójdź, bądź moim światłem” – nieznany dotąd zbiór listów Matki Teresy opracowany przez jej wieloletniego przyjaciela – odsłania nieznaną prawdę o jej duchowym życiu, o "straszliwej ciemności", w której była pogrążona przez 50 lat. "Jeśli kiedykolwiek będę Świętą – na pewno będę świętą od "ciemności". Będę ciągle nieobecna w Niebie – aby zapalać światło tych, którzy są w ciemności na ziemi" – pisała Matka Teresa. "Ciemność jest taka, że naprawdę nic nie widzę – ani umysłem, ani rozumem. – Miejsce Boga w mojej duszy jest puste. – Nie ma we mnie Boga".