Nie nauczysz dziecka jazdy na rowerze podczas prelekcji

Opublikowany Autor blogksiazki

Praca sprzedawcy kojarzy mi się niekiedy z przygotowaniami aktora do występu na scenie. Wyobrażam sobie, że napięcie rośnie u niego z próby na próbę i że stopniowo buduje w sobie przekonanie do roli, wykorzystując rekwizyty i znajdując pewien klucz, który pozwoli mu, jako komuś "wynajętemu", stać się "prawdziwym" człowiekiem w historii odgrywanej na deskach scenicznych. Oczywiście wielu z nas wydaje się, że praca sprzedawcy nie zawiera dramatycznych momentów ani lirycznych uniesień, nie może też wzbudzać podziwu nad kunsztem interpretacji oryginału, jakiego wymaga fach aktorski.
A jednak w tej książce zaskoczyła mnie trafność pewnej pomysłowej strategii relacji z klientem (nazywanej negatywnym odwracaniem), która buduje zaskoczenie i burzy nasze przewidywania, w sposób godny zabiegów dramaturga. Takich zaskoczeń ta książka przyniosła mi więcej – pokazała chociażby, jak unikać najczęstszych grzechów sprzedawcy, na przykład fanfaronady sprzedażowej ("bezpłatnego konsultingu") czy też zbytniego ufania kojącym słowom potencjalnego klienta, które są tylko przewrotną próbą ucieczki z sytuacji sprzedażowej.
Polecam tę książkę wszystkim tym, którzy o sprzedaży wiedzą już wszystko, a nawet mają wrażenie przesytu i są ciekawi perspektywy w zasadzie antysprzedażowej. W tej perspektywie można odkryć zupełnie nowy repertuar technik i taktyk, które pozwolą nam odświeżyć zgrane chwyty, a na siebie spojrzeć jak na awangardowych aktorów, nie zaś nudnych wyrobników w grze kupującego i sprzedającego.