Gomorra – Roberto Saviano

Opublikowany Autor blogksiazki

Wydana w 2006 roku Gomorra przyniosła autorowi, 27-letniemu Robertowi Saviano wielki sukces literacki, ale naraziła jego życie na tak poważne niebezpieczeństwo, że władze przydzieliły mu ochronę, a pisarz na jakiś czas musiał opuścić Neapol. W swojej niezwykłej, wielogatunkowej pracy Saviano opisuje nowe mechanizmy działania kamory neapolitańskiej, która w ostatnich latach niepostrzeżenie oplotła swymi mackami praktycznie cały świat. Ukazuje wielkie imperia finansowe, które powstały na międzynarodowym handlu bronią i narkotykami, na agresywnej, nielegalnej konkurencji, na szantażach, wymuszeniach, korupcji i morderstwach. Opisując świat mafii, wojny między klanami, vendetty, killerów i dealerów, Saviano dowodzi, że neapolitańska kamora pod względem liczebności, siły ekonomicznej i bezwzględności jest znacznie silniejsza i potężniejsza niż sławna mafia sycylijska i inne zorganizowane grupy przestępcze południowych Włoch.

Gomorra odniosła wielki sukces w wielu krajach Europy; w listopadzie 2007 roku znalazła się na liście 100 najlepszych książek non fiction ogłaszanej każdego roku przez New York Times. Recenzent tego dziennika określił jej autora jako „Salmana Rushdiego w walce przeciw przestępczości zorganizowanej”.

Film nakręcony na podstawie książki, pod tym samym tytułem, w reżyserii Matteo Garrone, otrzymał Grand Prix na festiwalu w Cannes, został też wybrany na włoskiego kandydata do nominacji na Oskara w kategorii filmów zagranicznych.

Książka ukaże się w listopadzie 2008.

8 odpowiedzi na Gomorra – Roberto Saviano

  1. mieszkam w Mediolanie. Wszyscy tutaj mówią o tej książce i są ciekawi losów Silvano. Mówi się , że wyemigruje. Tutaj wszyscy prawie głosowali na Partię Północ, chcą odłączenia od południa. Książka podsyca temat.

  2. Witam, nie wiem czy już od dziś jest dostępna w Merlinie (u Wydawcy już pewnie tak), ale w księgarniach stacjonarnych będzie jutro (o ile nie jest już dziś 😉

  3. Czytałem tę książkę na Dominikanie podczas urlopu w grudniu. Byłem wstrząśnięty, zaskoczony, oburzony, nie wiem jakich słów użyć. Ciekawe są wątki „polskie” oczywiście nie podjęte przez naszych bitnych dziennikarzy pseudosledczych bo wg nich przecież u nas nic się nie dzieje a mafia już przestała istnieć. Gratulacje dla Saviano. Nisamowity facet a ogromnej odwadze. Wg mnie zasłużył na nagrodę Pulitzera.