A.A. Milne. Jego życie

Opublikowany Autor blogksiazki

Historia życia Alana Alexandra Milne’a (1882–1956) pióra Ann Thwaite to właśnie to, co tygrysy lubią najbardziej.

Pierwsza w Polsce biografia twórcy Kubusia Puchatka jest jednocześnie najpełniejszą spośród wszystkich istniejących. Pisarska biegłość Ann Thwaite w połączeniu z jej erudycją, dociekliwością, a także umiejętnością znajdywania niewykorzystanych dotąd źródeł gwarantują wciągającą i smakowitą lekturę:

W zasadzie w szkole poszło mu całkiem nieźle. Nie ma jednak wątpliwości, że jedna negatywna opinia, którą otrzymał mając dwanaście lat, zmieniła jego spojrzenie na samego siebie i nastawienie do szkoły. Nauczyła go, by nigdy bezkrytycznie nie przyjmować ocen tych, którzy są u władzy. W jego wypadku była to ocena niesprawiedliwa; władza potrafi być niesprawiedliwa. […] Westminster sprawiło, że nie potrafiłby zostać urzędnikiem, jednym z ludzi, którzy „jadą rano do pracy i wracają wieczorem na obiad”. Niechcący szkoła popchnęła go ku pisarstwu.

Kubuś Puchatek i jego przyjaciele to oczywiście najbardziej znani ze stworzonych przezeń bohaterów, ale nie uważał się za twórcę literatury dziecięcej i pisał głównie dla dorosłych, odnosząc niebagatelne sukcesy jako autor dramatów. Jego książki i sztuki pełne są wątków autobiograficznych (pierwowzorem Krzysia, przyjaciela Puchatka, był syn, Christopher Robin). Niezwykle utalentowany, dowcipny twórca był drażliwym, zamkniętym w sobie człowiekiem. To jedna z przyczyn, dla których jego relacje rodzinne obrosły wieloma legendami. Niektóre z nich, jak opowieści o nieudanym małżeństwie z Dorothy „Daphne” de Sélincourt, mają pokrycie w rzeczywistości. Inne (np. plotka o tym, jakoby Milne nie znosił dzieci) zostają na kartach biografii podważone.
Ann Thwaite subtelnie i ze zrozumieniem opisuje trudne życie jednego z najwybitniejszych (i najbardziej znanych) twórców brytyjskich.

Thwaite bardzo szczegółowo opowiada historię życia Alana Alexandra Milne’a (1882–1956). Pisze o jego dzieciństwie, spędzonym z uwielbianymi rodzicami i dwoma starszymi braćmi, o nauce pod okiem ojca, dyrektora szkoły prowadzonej wedle bardzo nowoczesnych zasad, wreszcie o blaskach i cieniach, towarzyszących wkraczaniu w dorosłość. […] Thwaite podkreśla niezwykłą drażliwość Milne’a, która w znacznym stopniu wpływała na jego stosunki z najbliższymi.
„Publishers Weekly”

Ann Thwaite, niczym Coleridge, obdarzona jest darem wczuwania się w to, o czym pisze – w człowieka, epokę, styl.
„London Review of Books”

W Pani osobie mój ojciec znalazł doskonałego biografa. Miałem co do tego pewne wątpliwości, zwłaszcza na początku Pani pracy, ale teraz jestem zachwycony i szczęśliwy.
Christopher Robin Milne, syn A.A. Milne’a